7 cudów świata, a raczej 4 Kolorowe Jeziorka
Kolorowe Jeziorka to jedna z największych atrakcji Rudaw Janowickich, a według niektórych stanowi nawet ewenement na skalę kraju, ponieważ znalazły się one wśród nagrodzonych miejsc w plebiscycie 7 Cudów Polski National Geographic. Z biegiem lat zyskały one dużą popularność, my jednak podczas naszej wycieczki mieliśmy szczęście być tam praktycznie sami. Możemy wam jedynie doradzić to co zawsze, tj. zwiedzanie w godzinach porannych i poza sezonem.

Kolorowe Jeziorka
- żółte jeziorko (okresowo wysycha)
- purpurowe jeziorko
- błękitne/szmaragdowe jeziorko
- zielone/czarne jeziorko (również wysycha, a w zasadzie pojawia się tylko po intensywnych opadach deszczu)
Skąd się wzięły niezwykłe barwy stawów? Jeziorka są pozostałością po znajdującej się tu niegdyś kopalni pirytu – to zalane wyrobiska, których kolory pochodzą od zawartych w nich związków miedzi i żelaza.
Z przyjemnością wracamy do tych wspomnień, ponieważ były to nasze pierwsze górskie wakacje z Leonem. Mamy więc ogromny sentyment do tego miejsca, jak i do całych Rudaw Janowickich.

Opis krótkiej trasy
Naszą wycieczkę zaczynamy we wsi Wieściszowice, w której znajdujemy znaki kierujące nas na Kolorowe Jeziorka i zostawiamy tam auto na jednym z kilku prywatnych, płatnych parkingów. Sam wstęp na teren Rudawskiego Parku Krajobrazowego jest bezpłatny. Przy Kolorowych Jeziorkach biegnie zielony szlak prowadzący na Wielką Kopę. My jednak zakończyliśmy swoją wycieczkę przy Błękitnym Jeziorku (zwanym też Szmaragdowym, Niebieskim lub Lazurowym) i nie zdecydowaliśmy się na zdobycie tego szczytu.
Trasa spacerowa jest dość krótka, przyjemna i nie ma tam żadnych większych trudności technicznych. Całość ścieżki edukacyjnej liczy mniej-więcej 3 km i zajmie Wam około 2 godziny. Jest świetną propozycją na pierwszą wycieczkę z maluchem czy też na rodzinny spacer. Nie polecamy jednak wybierać się na nią z wózkiem dziecięcym, gdyż teren jest nierówny i jest pełno wystających korzeni, a do ostatniego, Niebieskiego Jeziorka podejście jest miejscami strome. Polecamy Wam zamiast tego włożyć malucha do nosidła lub chusty. My wybraliśmy tę opcję ze względu na to, że nasz synek jeszcze wtedy nie siedział samodzielnie, a z chustą się bardzo lubiliśmy, więc było to dla niego i dla nas najbardziej zdrowe i wygodne rozwiązanie. Spacerujemy niespiesznie ścieżką edukacyjną podziwiając krajobraz i zatrzymując się co chwila na zdjęcia.

Miejsce jest naprawdę urokliwe, a nietypowe barwy wody zachwycają. Największe wrażenie robi Błękitne Jeziorko, gdzie woda jest naprawdę tak intensywnie lazurowa. Daje to wrażenie bycia w jakimś egzotycznym miejscu. Zdjęcia nie są w żaden sposób kolorystycznie/graficznie podrasowane i oddają rzeczywisty kolor wody. Przy Niebieskim Jeziorku robimy sobie krótką przerwę na drugie śniadanie i karmienie małego Leosia, po czym wracamy tą samą trasą.

Ciekawostka
Z nowszych ciekawostek – kręcono tu sceny z serialu „Wzgórze Psów” (produkcja Netflixa oparta na książce Jakuba Żulczyka).
Podsumowanie
- 2 z 4 jeziorek są okresowe, największą atrakcją są Jeziorko Purpurowe i Jeziorko Szmaragdowe
- Kolorowe Jeziorka są popularną atrakcją, wybierzcie się tu rano lub poza sezonem
- szlak jest prosty i krótki, ale podłoże nie sprzyja wózkom – doradzamy nosidło/chustę
- wstęp jest bezpłatny, ale nastawcie się na opłatę za parking





